to jest odpowiedź na post:
Ja również się nabrałam. <...>
Natomiast zadzwoniłam do Anglii 10 min rozmowy i już 30 zł w plecy. Byłam przekonana że placi się 19 gr. Tak płaci się tylko plus jakieś 2 zł za to, że dzwonie za granicę. Masakra
Nabrałaś na co? Na to, że nie chciało Ci się zajrzeć do cennika usług? W sklepie też wrzucasz zakupy do koszyka jak leci, nie patrząc nawet na ceny? Kierujesz się wyłącznie reklamami? Nie dziwię się zatem, że przy kasie może zaboleć... Chociaż jak to mówią: kto bogatemu zabroni...
Rozumiem, że do Anglii dzwoniłaś z Polski, bo nie raczyłaś tego dokładniej napisać. Jeśli rozmawiasz z kraju za granicę (czyli także do państw UE), jest to rozmowa międzynarodowa, na którą był i jest odpowiedni cennik. A reklama przecież mówi "korzystaj w UE jak w kraju", a nie "...w kraju jak w UE". To nie musi być równoważne ;)
[edytowane przez stanley99 o 21:31 w dniu 2017-08-09]