Moja skarga i rozpatrywanie problemu spełza na niczym bo jestem ignorowana w moich zgłoszeniach. Wytłumaczę z czym mam problem:


Pakiet (wydaj 29 zł i masz 10 gb i nielimitowane rozmowy i sms) powinien zaczynać mi się od 18 do 17. W tym miesiącu doładowałam konto: 10 maj - 10 zł, 19 maj 10 zł, 20 maj 10 zł i 21 maj 10 zł. Pakiet powinien już zostać uruchomiony, ale wciąż nie jest i pobiera mi pieniądze z konta dalej - czyli już PONAD 29 zł i wciąż ciągnie dalej pieniądze. Zgłaszałam 4 reklamacje każda została olana pt. "sprawę uważamy za nieważną, sprawdziliśmy wszystko i wszystko działa dobrze", co nie jest prawdą, bo dalej nie mam pakietu mimo wykorzystania już wystarczającej kwoty. Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Zgłaszanie reklamacji nie ma sensu bo je ignorują.

A jesteś pewna że masz tą usługę uruchomioną? I nie wykonywałaś żadnych rozmów na telefony stacjonarne lub takie, które wg cennika są płatne dodatkowo?

Sorry ale Twój post nic nie wyjaśnia.
Twierdzisz, że Twój okres to od 18 do 17 dnia miesiąca.

Z Twojego opisu wynika tylko, że ostatnio doładowałaś konto 4x po 10zł.
W okresie 18 kwietnia do 17 maja było to 1x 10zł, a w okresie od 18 maja do 17 czerwca było to 3x 10zł ale nie wynika z tego ile kasy wydałaś w każdym z podanych okresów.
Skoro w odpowiedzi masz info, że wszystko jest OK to widocznie w obu w/w okresach nie nabiłaś sobie po 29zł w każdym z nich zgodnie z regulaminem.
Np. do limitu nie liczą się przekierowania połączeń na inny numer i wideorozmowy.