Czy to codzienna praktyka czy tylko mój problem. 
W ostatnim czasie wpadłem na pomysł przeniesienia się do Njumobile. Udało mi się przenieść numer główny, ale już DODATKOWY nie może być przeniesiony. Moje zamówienie zostaje odrzucone trzy dni po złożeniu zamówienia. Próbowałem już trzy razy. 
Może ktoś miał podobny przypadek?  Jak rozwiązać ten problem. 

Moze nr ktory chcesz przeniesc jako dodatkowy zarejestrowany jest na inne dane niz ten glowny ew, nie jest zarejestrowany wogole. Jak oba sa jednak na Ciebie to  proponuje kontakt z BOA, Szkoda sie domyslac i denerwowac niepotrzebnie. 

Numer zarejestrowany, dane poprawne i te same co w głównym. Tajemniczy organ kontrolujący w NJU nie zezwala na wysłanie mi umowy do podpisania, ale pozwala na przyjęcie kolejnego zamówienia.


Kontakt jaki mam w mailach zwrotnych to sklep@njumobile.pl i korzystam z telefonu 690 300 400. 


Komunikacja telefoniczna pod 690 300 400 kończy się tym, że nie mogą mi podać żadnego innego kontaktu kto może mi pomóc, a sami nie wiedzą. Czekać kiedyś może się uda. 


A mail sklep@njumobile.pl żadnego odzewu od 17 listopada. To może ktoś poda mi numer do BOA w którym ktoś jest w stanie mi pomóc.

Najpierw składasz zamówienie, a dopiero potem jest ono weryfikowane. Jeśli weryfikacja jest pozytywna to dopiero wtedy jest wysyłany kurier. W tym wypadku coś jest nie tak.

Nie wiem gdzie masz dzwonić, aby wyjaśnić przyczyny problemów skoro BOK nie zna konkretów.
Spróbuj przenieść numer do innej sieci np. Play.
Jeśli Nju odrzuca wniosek to tak samo odrzuci każdy inny operator tylko może u innego będzie Ci łatwiej ustalić w czym tkwi problem.
Czasem właściciel numeru tak namiesza, że po części sam generuje problemy z późniejszym przeniesieniem.

<span >Zgadzam się z Tobą. Zawsze można wszystko zwalić na klienta. I tak działa Sklep NJU.



Jestem po kolejnej rozmowie z 690 300 400 i udało mi się doprowadzić do kontaktu z tz. "managerem", niestety nie osobistego.  Okazuje się że moje maile nie dotarły do adresata. Szkoda tylko że dostałem potwierdzenie odbioru mail-a z adresu "kontakt dla mediów", na który też był  wysłany ten mail. Jednym słowem "Ktoś się mija z prawdą".  Znalazłem kontakt do "Biuro obsługi Abonenta (690 610 610)" i tam mnie poinformowało że 'Menadżer SKLEPU" powinien się zająć moją sprawą i udzielić mi odpowiedzi. Ale że jeszcze nie jestem abonentem to BOA nie może nic pomóc i jestem skazany na "SKLEP". 
Przy próbie kontaktu mailowego, próbują zwalić na to ze mają 30 dni na odpowiedź, menadzer  poproszony o powołanie sie na odpowiedni zapis w regulaminie, nie potrafił go podać. 


Jednym słowem SKLEP ma PARU nieprofesjonalistów, którzy nie potrafią załatwić trywialnej sprawy. I marnują nasz czas i nerwy swoich przyszłych lub niedoszłych klientów. 


Czy ktoś z Was możne poradzić jakiś kontakt do kompetentnej osoby, gdzie mogę jeszcze się kontaktować w tej sprawie ?

w branży telekomunikacyjnej maksymalny czas na rozpatrzenie reklamacji wynosi 30 dni, jest to termin ustalony ustawowo.
Widać sami pracownicy g... wiedzą to też nie dają Ci odpowiedzi.
Pewnie osoby do których dzwonisz nie mają wglądu do systemu, czyli nie mogą tego zweryfikować od ręki. Jak sprawy nie wyjaśnisz w tydzień to na Twoim miejscu zleciłbym przejście do Play na kartę, jak wniosek zostanie odrzucony to wtedy pytałbym BOK Play o szczegóły co było powodem.
Upewnij się, czy w "starej" sieci masz właściwy PESEL, może jest jakaś literówka itp. lub kiedyś składałeś wniosek o przeniesienie numeru, który nie doszedł do skutku i nie został on zamknięty przez co blokuje kolejne, nowe wnioski itp.

Dzięki za radę.
Chciałem przenieść pięć numerów a utknąłem na drugim. Jak człowiek znajdzie rozwiązanie to chciałby je zrealizować mimo przeszkód.
Jednak widzę że muszę zweryfikować swoje "marzenia"  i wycofać tez ten jeden numer, który udało mi się przenieść. Może na rynku są jacyś poważniejsi operatorzy niż NJU. I w razie problemów nie utknę na "Maszynie" która nie myśli. Pozdrawiam wszystkich a szczególnie tych co walczą z "NJU wiatrakami" ;)

aha do Nju można przenieść numer tylko zarejestrowany na osobę fizyczną, więc jeśli masz numer na firmę to nie przejdzie.

Jak masz 5 numerów to przenieś pozostałe 3 numery, a ten piąty już Ci podałem obejście z Play na kartę.
Jakbym miał się poddawać przy każdym problemie to już dawno powinienem zrezygnować z telefonu.

Ja nadzorowałem przenoszenie kilkunastu numerów swoich i znajomych, więc mam bogate doświadczenia ale ogólnie przechodzi to gładko. Choć parę razy zdarzyły się poważne problemy i kilka tygodni trzeba było prostować i czekać na naprawienie błędów operatorskich, zawsze pomagały skargi do UKE, gdy operator twierdził, że wszystko jest OK i on nic więcej nie może zrobić.

Moim zdaniem działaj i idź do przodu, bo jeśli jest jakiś problem z Twoim numerem u "starego" operatora to będziesz miał problemy z przejściem do jakiegokolwiek innego operatora.
Chcąc nie chcąc musisz to rozwiązać, a czasem trzeba sobie radzić samemu zamiast liczyć na pomoc BOK operatora.

Wczoraj miałem ostrą rozmowę z Biurem Sklepu i ponownie wysłałem maila do nich. Wymieniliśmy spostrzeżenia na forum. I dzisiaj coś drgnęło. 
Doradca d/s klienta z BOK-u sam do mnie zadzwonił i przeprosił za zaistniałą sytuację, przyznając że winny był system. Dostałem zapewnienie że dzisiejsze zamówienie zostanie zweryfikowane na 100%. Mam nadzieje że to nie blef. <span >Odezwę się jak otrzymam dokumenty do podpisania.
Dzięki za pomoc.
Bez tego forum sprawa pewnie jeszcze była by w ciemnym zaułku.

Nie wierz w to co mówi konsultant.
Ja wierzę w to co widzę, a nie w to co słyszę, zwłaszcza od konsultanta.
Złóż zamówienie i poczekaj na finał tego zamówienia.

Ja bym nie doszukiwał się tego, że ktoś z obsługi przeczytał ten wątek i specjalnie zareagował, bo moim zdaniem jest to mało realne w przypadku korpo pokroju Orange ale mogę się mylić.
Myśl tak, że sam to załatwiłeś i dzięki swojej wytrwałości coś drgnęło.
Ja swoje sprawy załatwiałem bez pomocy forum, a co najwyżej korzystałem z pomocy UKE i w przypadku różnych operatorów była to najlepsza pomoc :)