Przeniosłam numer do nju i tak się ułożył mój okres rozliczeniowy, że pierwsza faktura przyszła za de facto jeden dzień użytkowania. Faktura opiewała na zastraszającą kwotę... 14 groszy (1 sms + 1 krótka rozmowa). Przyznam, że mnie to zaskoczyło, bo opłata minimalna miała wynosić 9zł... Nie chciałabym, żeby ponaliczali mi jakieś zabójcze odsetki za to.

Pierwszy, niepełny okres rozliczeniowy ma opłatę minimalną 9zł przeliczaną proporcjonalnie.
Jeśli okres rozliczeniowy ma 31 dni to za jeden dzień wyjdzie 29 groszy ale system nju coś nie działa i ten niepełny okres nie ma chyba prawidłowo naliczanej kwoty minimalnej. Dopiero w kolejnych, pełnych okresach będziesz miała doliczenie do 9zł jeśli za usługi nabijesz sobie mniejszy rachunek.

Po co zglaszac za niska fakture, ciesz sie ze jest mniej niz powinnes xaplacic.

Nie musisz się stresować. Żadnych odsetek nie będzie ;) Tak często rozlicza pierwszy rachunek. Mój tez był na "poważną" kwotę 0,81 gr.

Za dużo się nasłuchałam opowieści o tym, jak to ludziom 1 grosz odsetek narósł do jakichś grubych milionów długów, więc wolałam dmuchać na zimne niż się obudzić z ręką w nocniku :). Dziękuję za pomoc :)