Niestety nie zawsze płacę w terminie rachunek... tak po prostu. Ale jak zobaczyłem że nju ma usługę skarbonka -przeniosłem numer. 
Tylko za każdym razem po doładowaniu skarbonka nie działa. Pisząc przez formularz nie mogę doczekać się odpowiedzi dlaczego tak jest. Na stronie widać że środki są, a fon nie działa. Jedyną radą jest telefon pod nr *610 po którym jest ok, ale to już kolejne 5 zł oprócz doładowania skarbonki (nawet po zmianie ceny *610 nie sposób wyrobić się z połączeniem poniżej 5 minut...
Wydaje mi się że to po prostu naciąganie klienta na dodatkowe koszty.
Dziś przed południem doładowałem skarbonkę i nic.. Po 6 godzinach napisałem do biura przez formularz jako skargę i zgłoszenie techniczne. Mija trzecia godzina i nic....
Po raz kolejny pewnie czekają aż zadzwonię pod *610 ....




Wceśniej namówiłem również żonę na nju. Była promocja na prezenty (bon do leroy merlin oraz bon paliwowy) .
Jak myślicie który prezent został zrealizowany? ŻADEN, Gó..o  !! Zanim dostaliśmy umowę oferta wygasła...(specjalnie czekali z wysyłką).
Oszuści i tyle, ale fakt że oferta niezła.


... Dalszy ciąg:
Minęła doba od ww wpisu...
Oczywiście na skargę i zgłoszenie techniczne przez formularz kontaktowy zero odezwu.
Wykonuję telefon z obcego numeru na 690610610, przedstawiam sytuację i.. - ciach połączenie przerwane (zżarło 2 zł).
Oczywiście podałem dane i numer którego sprawa dotyczy, czekałem chwilę - może ktoś oddzwoni? (senne marzenia...)
Po kilkudziesięciu minutach ponownie telefon na 690610610. Tym razem nie przerwało połączenia - SUKCES!!!


Przedstawiam sytuację że skarbona nie działa, a Pani twierdzi, że źle zasiliłem bo przez bank nie można tylko zdrapka na 8088 i system tego nie widzi. Dziwne , mówię , bo system jakoś zauważył wpłatę i na moim koncie na stronie nju skarbonka jest zasilona. Pani z wrażenia aż musiała na chwilę się wyłączyć (w celu konsultacji zapewne z kimś bardziej rozgarniętym). Po ponownym dialogu stwierdziła że spróbuje "odświeżyć" system i zadzwoni do mnie za ok.pół godziny abym w tym czasie zrestartował telefon i może się coś zmieni..
Nic się nie zmieniło, więc Pani wysłała zgłoszenie techniczne ( robiłem to dobę wcześniej) i za dwa dni mam dostać odpowiedź.... (połączenie 8 minut za kolejne 2zł)
Zapłaciłem w międzyczasie zaległy rachunek i przesłałem skan (poprzez formularz NJU).
Ciekawe co dalej, pewnie nie doczekam się reakcji ze strony "formularza" (tam chyba trzeba pisać breilem bo pracownicy niedowidzą?) i ponownie będę musiał zadzwonić i stracić kolejne pieniądze.
Co o tym wszystkim myślicie?

Wniosek  nasuwa się jeden ;-D
Płacimy w terminie rachunki = brak problemów
Tak trochę żartobliwie bo cóż Ci powiedzieć więcej. Wszędzie zdarzają się dziwne sytuacje, w każdej sieci cos jest nie tak.
Miejmy nadzieję, że w niedługim czasie wszystko wróci u Ciebie do normy ;)
Ja mam 3 nr w NJU Jeden abo i dwa na kartę i jako odpukać na razie w miare ok.

Przyczyna blokady:wymagana akceptacja treści odpowiedzi przez moderatora

Jedno co mogę zaproponować to dodatkowo jak dzwonisz z nie swojej przyczyny (bak odzewu na pisemną reklamację itp.) To odrazu reklamuj zwrot kosztów połączenia z BOK nie zdarzyło mi się żeby nie zwrócili.