</div><div>
</div><div>Uciekaj jeśli chcesz. Jestem w nju 3 lata i nie narzekam. Na razie zostaję...
</div>

Mnie wkrótce minie 8 lat w Nju. I też na razie zostaję ;-)
Nigdy, ale to NIGDY nie miałem zawyżonego rachunku bez powodu. Owszem, nie raz i nie dwa był ponad limit, lecz zawsze miało to uzasadnioną przyczynę, np. w rozmowie z płatną infolinią czy SMS premium. Zawsze było widoczne w rachunku szczegółowym, tylko trzeba było ze zrozumieniem doczytać.

Chciałam przenieść 3 numery, teraz już się boje...

Nie bój się rachunków, jak wyłaczysz usługi ekstrapłatne, to nic Ci nie grozi. Testem wNBju z 10 lat i tylko dwa razy zapłaciłem kilka złotych więcej - za MMS-y wysłane z Budapesztu i za SMS na numer stacjonarny
Wadą Nju jest raczej słabe pokrycie, w wielu miejscach (poza miastami) nie ma zasięgu

Ile Ci zapłacili za wpis? Złotówkę, 2, 3?

Jakim kretynem trzeba być żeby tak się popisać?