Polecenie zapłaty a ole...anie klienta... | mojo (23.07.2018, 11:55)
<div>Witam!</div><div>
</div><div>Po raz pierwszy a właściwie drugi się zdenerwowałem na NJU ale to w tej samej sprawie...
</div><div>O ile wszystko w sieci działa i nie ma potrzeby kontaktować się z BOA to jak już trzeba to witki opadają.</div><div>
</div><div>-Otóż
od kilku razy mam problemy z płatnością rachunku NJU realizowaną z
mBanku- prawidłowo wysłane przelewy są odbijane (bank twierdzi że przez
adresata)
</div><div>-dowiaduje się o tym dopiero od "windykatora
NJU" co już mnie wkurza - ok robię przelew znowu, transakcja w tym samym
banku powinno być od ręki- brak potwierdzenia, NJU twierdzi że to
normalne przy ponawianiu(?!) I znów nie wiem czy zapłaciłem czy jednak
nie....</div><div>
</div><div>-Jako że nie lubię mieć długów nawet na
6 groszy więc w końcu przeklikałem polecenie zapłaty i wysłałem pocztą
tradycyjną ( tak - Wspaniałe internetowe NJU a na pocztę trzeba biegać!-
zrealizowane beznadziejnie)</div><div>Po 2-3tygodniach dzwoni do mnie jakaś kobita i twierdzi że otrzymali moje polecenie ale rzekomo brak podpisu i mi je odsyła...</div><div>To było ze 2-3 tygodnie temu i zgadnijcie co dziś dostałem?</div><div>
</div><div>PONAGLENIE DO ZAPŁATY!! - kura znowu nie przeszło a oczywiście listu z NJU jak nie było tak nie ma...</div><div>
</div><div>Mam więc pytanie :
</div><div>-Kto mnie powiadomi jaki jest status mojej sprawy?
</div><div>-Czy ja jako wieloletni klient regularnie płacący rachunki z 2numerami już się sieci przejadłem?
</div><div>-Czy może to jest tak jak że stary klient jest nic nie warty liczy się tylko nowy?</div><div>
</div><div>
</div><div>Ja powoli przestaję być najbardziej zadowolonym klientem...
</div><div>
</div>