Witam, chciałbym przenieść umowę do NJU przy czym obecna umowa u innego operatora wygasa w dniu 02.04.2017 r. 
Przy uzupełnianiu danych na stronie doszedłem do punktu dot. trybu przeniesienia obecnego numeru do nju mobile i nie wiem którą opcję wybrać, żeby umowa w nju była płynną kontynuacją umowy u innego operatora i obowiązywała od 03.04.2017 r. 
Najodpowiedniejszą opcją wydaje się ta ze wskazaniem konkretnej daty przeniesienia, jednak na stronie nju można zaznaczyć dzień przeniesienia jedynie w ciągu 3 miesięcy od dzisiaj (kwiecień się nie łapie). Czy w takiej sytuacji należy zaznaczyć opcję "zgodnie z okresem wypowiedzenia Umowy u Dawcy"? Co radzicie?

Jeśli nie chcesz płacić kar u obecnego operatora za zerwanie umowy przed czasem to wybierasz opcję "na koniec okresu promocyjnego (umowa na czas określony)". Data zakończenia umowy nie ma tu nic do rzeczy bo obowiązują okresy rozliczeniowe i umowa jest rozwiązywana na koniec okresu rozliczeniowego w miesiącu, w ktorym konczy się umowa. Tak więc nie zdziw sie, jeśli pomimo tego, że umowa kończy się 02.04 to numer zostanie przeniesiony np. dopiero 25.04.

Ok, to mi wystarczy. Dziękuję za szybką odpowiedź :)

@ciajus

W przypadku umowy na czas określony, czyli tzw. cyrografu to okresy rozliczeniowe nie mają znaczenia.
Za to liczą się warunki promocji z której korzystamy u obecnego operatora.

Jeśli umowa jest na okres np. pełnych 24 okresów rozliczeniowych to wtedy będzie tak jak napisałeś, czyli choć umowa była podpisana np. 2 kwietnia 2015 to może ona wygasnąć dopiero nawet w maju 2017.
Natomiast jeśli umowa była zawarta na okres 24 miesięcy, bez dodatkowych warunków typu na koniec okresu rozliczeniowego to wtedy umowa podpisana 2 kwietnia 2015 obowiązuje do 1 kwietnia 2017 i od 2 kwietnia b.r. numer będzie w Nju.

Stosowną informację o planowanej dacie przeniesienia otrzymamy SMS-em.

W przypadku posiadania cyrografu ZAWSZE należy wybierać wariant:
"na koniec okresu promocyjnego (umowa na czas określony)"
Bo daje nam to gwarancję, że nie zapłacimy żadnej kary za przedterminowe zerwanie umowy.

Natomiast wybierając konkretną datę, czy wypowiedzenie zgodnie z okresem wypowiedzenia przewidzianą w umowie narażamy się na dodatkowe koszty jeśli faktyczna data wypowiedzenia w tych trybach przypadnie przed terminem zakończenia cyrografu.

Przeciętny użytkownik nie ma pojęcia kiedy kończy mu się umowa i jaki ma okres, więc większość z nich zapłaciłaby karę.
Dwukrotnie miałem przypadek, gdy załatwiałem znajomym przeniesienie numeru i na moje pytanie kiedy kończy się im cyrograf padały odpowiedzi nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości.
W jednym przypadku "pomyłka" wyniosła aż 1,5 roku, a w drugim "tylko" 8 miesięcy, więc to był dla mnie dobitny przykład jak ludzie interesują się swoimi sprawami.
Albo gubią rachubę w wyniku wielokrotnego przedłużania cyrografu u obecnego operatora, w wyniku czego nie potrafią trafnie podać terminu obowiązującej ich umowy ;)

@nju_klient
Obecnie jestem w trakcie przenoszenia kolejnego numeru z T-Mobile, gdzie umowa skończyła mi się 02.01.2017 natomiast numer zostanie przeniesiony dopiero 25.01.2017 z ostatnim dniem ostatniego okresu rozliczeniowego umowy. Tak samo będzie w przypadku numeru, którego umowa mi się kończy 18.02.2017, a do Nju zostanie przeniesiony 25.02.2017 z końcem okresu rozliczeniowego. Sam byłem zdziwiony czemu nie przeniosą numeru z dniem zakończenia umowy jednak informacje o okresie rozliczeniowym zostały potwierdzone tak przez konsultanta Nju jak i przez konsultanta BOK T-Mobile. 

Faktycznie nie zagłębiałem się, aż tak w temat czy w mojej umowie jest sprecyzowana informacja o tych okresach rozliczeniowych czy 24 miesiącach. Zwyczajnie już mi to obojętne, bo za kilka tygodni całkowicie ucieknę od "różowego operatora". Na szczęście nauczyłem się na błędach i umowę, regulaminy i cenniki Nju znam już prawie na pamięć :) Może też dlatego, że w porównaniu z dokumentacją z T-Mobile, Nju używa naprawdę zrozumiałego dla zwyczajnego Kowalskiego języka - wystarczy trochę logiki i czytania ze zrozumieniem. W T-Mobile, niektóre punkty regulaminów mogłyby zakręcić nie jednego prawnika. 

Jedyne co mnie tylko martwi, to fakt, że niestety wiedza niektórych pracowników w telefonicznym BOK Nju na temat własnych produktów jest bardzo mała, i kiedy to ja muszę cytować i tłumaczyć im ich własny regulamin jest troszkę niepokojące. Natomiast suma sumarum, nigdy nie miałem z nimi problemów takich, których nie dałoby się rozwiązać w ciągu 24h jedną reklamacją. Co bardzo mnie cieszy, bo nie mogę tego samego powiedzieć o "różowych".

@ciajus
Ostatni abonament miałem w Play.
Umowę zawarłem na 12 miesięcy i skończyła się dokładnie 12 miesięcy po jej podpisaniu.
Później patrzyłem na nowe promocje i tam już były zapisy, że cyrograf trwa np. 24 pełne okresy rozliczeniowe, więc w najmniej korzystnych okolicznościach faktycznie umowa może trwać niemal 25 miesięcy.
Być może to jest już standard we wszystkich sieciach.
Jak ktoś chce to może analizować regulaminy promocji z których korzystał albo liczyć się, że faktyczne rozwiązanie umowy może nastąpić kilka tygodni później niż jej podpisanie i tyle w temacie.

Piszesz, że Nju używa zrozumiałego języka ale patrząc po wątkach na forum to mam wrażenie, że wtórny analfabetyzm króluje w naszym społeczeństwie i nie zmieni tego nawet likwidacja gimnazjów. Na to trzeba chyba całego pokolenia, aby ludzie dojrzeli do umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Co do BOK to w każdej sieci są przypadkowi ludzie, którzy mają płacone kilka zł/h, więc nie oczekuj od nich specjalistycznej wiedzy i sprawnego rozwiązywania Twoich problemów. Dlatego jak mogę to nie kontaktuję się z BOK, bo im mniej kontaktu z nimi to tym bardziej jestem szczęśliwy ;)
Zwykle tak jest, że ja jako klient wiem więcej niż ów konsultant i często to ja naciskam, bo wiem co w trawie piszczy.
Czasem idzie wyczuć, że konsultant nie ma zielonego pojęcia o tym co mówi, bo czyta jakieś regułki podane mu na szkoleniu dlatego wtedy wolę zakończyć rozmowę i spróbować połączenia z innym konsultantem, z którym mogę rozmawiać jak z prawdziwym specjalistą.