W dniu dzisiejszym przeszedłem do Nju.
W centrum miasta, w pracy, w biurze, gdzie u konkurencji miałem w telefonie prędkość 30-40Mb downloadu i około 20Mb uploadu, świeżo po włożeniu waszej nowej karty sim (oznaczonej jako usim),
Prędkość internetu jest dosłownie zawrotna!! AŻ 1.5Mb downloadu i 0.15 Mb Uploadu.
Rozumiem, gdybym testował zasięg na zadupiu, ale centrum miasta, gdzie nigdy nie miałem problemem z LTE w innych sieciach?

Wydaje mi się, że przygoda z waszą siecią zakończy się jeszcze szybciej niż się rozpoczęła.

W BB też to LTE jest do bani. Nawet ba, w Warszawie przy PGE Narodowy też lipa a to Stolyca.


Podobno coś grzebią i mają naprawić sytuację do końca stycznia 2017.

dokładnie kolego mam takie same odczucia co do nju. dzisiaj właśnie podpisałem papiery w t-mobile i za 29 zł mam prawie to samo co nju tzn. tylko mniej internetu ale akurat na tym mi nie zależało bardzo. po 3 miesiącach żegnam się z tragicznym zasięgiem Orange. byle jaki budynek (nawet zwykły blaszak supermarket) i zasięgu trzeba szukać...
a miało być tak pieknie.... sieć najbardziej wkurwionych klientów ......

lucas pisz za siebie, bo ja nie narzekam i nie póki co nie mam powodów do zmiany Nju na inną sieć z powodu braku zasięgu, czy złej jakości usług.
Natomiast Nju to jedna z dwóch sieci jakie znam, które oferują abonament bez umowy na okres zastrzeżony, co akurat jest dla mnie dużą zaletą.
Póki co nic mnie nie zachęca do podpisania umowy na np. 2 lata w innej sieci, bo cenię sobie wolność wyboru w każdej chwili i jeśli nie abonament to pozostaje pre-paid.
Ale każdy potrzebuje czego innego.

[EDIT]
Co do wolnego LTE to chyba nie korzystaliście z usługi abonamentowej "Internet LTE PLUS" w sieci Plus GSM z limitem 100GB, gdzie niedawno przez dobre kilka miesięcy prędkość download w godzinach szczytu oscylowała na poziomie 3Mb niezależnie, czy była to wiocha, czy miasto wojewódzkie.
W tym samym czasie wystarczyło zamienić w routerze kartę SIM na AERO2 z wykupionym za kilka złotych komercyjnym pakietem i na tych samych przekaźnikach PLUSa net śmigał, że aż miło.
Także każda siec ma coś na sumieniu.

Trafiłem tutaj przez przypadek - szukam oferty na zastąpienie NJU ;), ale skoro już tu trafiłem to napiszę: jestem w tej sieci praktycznie od początku, ale ostatnie obciążenie tej sieci sprawia, że myślę nad rozstaniem. Telefonu w domu (Pruszcz Gdański) nie idzie praktycznie używać - w jednym pokoju w czasie 10min rozmowy przełącza mnie między sześcioma BTSami a zasięg skacze od zera do  maxa. Rozmawiać nie idzie, bo co chwilę coś przerywa, albo pojawia się "cyfrowy świergot". Transmisja danych - to zależy w który BTS się trafi - jedne działają "znośnie" (kilka MBit) inne nie przekraczają 0,5MBit. 
Sąsiad którego namówiłem do przejścia już z sieci uciekł, gdy się dowiedział na infolinii: "wiemy o problemach, ale nie wiemy jak naprawić (sic!)". Od wakacji nic się nie zmieniło.
O LTE to nawet nie wspomnę, bo załącza się tylko po to, żeby na 3G przełączyć.



Jeżeli mają to naprawić do końca stycznia, to proponuję taką metodę naprawy: zabrać promocyjne 10GB i wrócić do 3GB - wtedy sieć dawała jeszcze radę.

NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ. Kupiłem nju internet 40 GB 11.07.2017r. Jestem w zasięgu orange i networksa LTE. Prędkośc uwaga 1 Mb/s w pełnej prędkości. Tragedia to mało. Na infolinii gadają głupoty. Wysłałem odstąpienie od umowy 6 dni po zakupie. Czekam nikt nic nie wie. Musiałem kupic neta w innej sieci bo potrzebuję korzystać. Tragedia nie kupujcie

Mów za siebie, bo ja na prędkość netu nie narzekam.

Tylko na co czekasz. Skoro wysłałeś pisemne odstąpienie od umowy i kupiłeś inną ofertę na net to jak rozumiem z Nju internetowego już nie korzystasz.

Dodam tylko, że 1Mb/s to lejek jaki obowiązuje po wykorzystaniu limitu. Po aktywacji karty masz pierwszy niepełny okres, który zwykle trwa kilka dni, więc do dyspozycji jest tylko kilka GB (proporcjonalna ilość z 40) i potem lejek 1Mb/s. Z kolei pełne 40GB jest dopiero od nowego okresu rozliczeniowego.

Poza tym odstąpienie od umowy specjalnie nic Ci nie daje, bo i tak musisz zapłacić za to co już wykorzystałeś. W Nju nie ma cyrografu na 2 lata, aby to było istotne, a kwota minimalna faktury wynosi 9zł, więc "zaoszczędziłeś" 9-18zł względem wypowiedzenia w normalnym trybie przy założeniu, że w okresie wypowiedzenia nie nabiłbyś sobie kwoty powyżej wartości minimalnej 9zł.

Dzisiaj dostałem kartę nju do internetu 40GB/29pln. Uruchomiłem test szybkości... może nie jest tragicznie, ale... w T-Mobile mam 35Mbit/s (25GB/20pln) a w nju 10Mbit/s (Gdańsk)... Na razie jeszcze nie uciekam od nju... Zobaczę, czy coś się zmieni w przeciągu 3 miesięcy.

Po godzinie zrobiłem kolejne testy i... jest lepiej. Być może obciążenie sieci o godz. 20:30 spadło.
Teraz mam transfer (w Gdańsku) 20,5Mb/s (download) i 26Mb/s (upload). To już całkiem przyzwoicie, choć nadal znacznie gorzej niż w T-Mobile (odpowiednio 35Mb/s i 25Mb/s).

Sam sobie odpowiedziałeś. ;-) Widać że większość u ciebie korzysta z Orange (Nju). I tak masz dobrze. U mnie 20 km od "stolycy ;) ) mam 5-15 na antenie zewnętrznej.