<div class="gmail_default" ><font face="times new roman, serif">Witam, chcę przenieść do Was numer, widzę, że jedyną opcją jest kurier (czy może jest jeszcze jakaś inna - jestem z Wrocławia). Jest to opcja kłopotliwa, stąd pytania. </font><div class="gmail_default" ><font face="times new roman, serif">
</font><div class="gmail_default" ><font face="times new roman, serif">Czy kurier jest elastyczny - można umówić go tak, żeby przybył np. po 16:30, czy kurier jako jaśnie pan wpada bez kontaktu telefonicznego o 10 i dziwi się, że w domu pusto?</font><div class="gmail_default" ><font face="times new roman, serif">
</font><div class="gmail_default" ><font face="times new roman, serif">A może można go umówić na sobotę?</font>

Witam, chcę przenieść do Was numer, widzę, że jedyną opcją jest kurier (czy może jest jeszcze jakaś inna - jestem z Wrocławia). Jest to opcja kłopotliwa, stąd pytania. 


Czy kurier jest elastyczny - można umówić go tak, żeby przybył np. po 16:30, czy kurier jako jaśnie pan wpada bez kontaktu telefonicznego o 10 i dziwi się, że w domu pusto?


A może można go umówić na sobotę?

W większosci firm kurierskich w mailu informujacym o tym, ze dostarczona bedzie do Cb przesylka, jest opcja zmiany terminu i godz jej dostarczenia. Ew kontakt do kuriera ktory ta probe podejmie. Mysle, ze jest to temat do ogarniecia. Ale moze zadzwon do BOA 690610610 i dopytaj dokladnie dla pewnosci.

@wks
polecany przez s-krobek kontakt z BOA moim zdaniem niewiele pomoże.

Sprawę załatwiasz z kurierem, więc najlepiej z nim ustalić szczegóły.
Ja załatwiałem kilka umów i nie było problemów, aby się dogadać.
Raz kurier po telefonicznych ustaleniach przyjechał do mnie do pracy (widocznie mu miejsce pasowało, bo był to zupełnie inny rejon)
Innym razem wracając z pracy telefonicznie ustaliłem gdzie się w danym momencie znajduje kurier, podjechałem autem do niego i sprawę załatwiliśmy na ulicy.
Innym razem kurier przyjechał do mnie o umówionej godzinie jak wróciłem z pracy.

W moim przypadku kurier dzwonił tuż przed przybyciem, więc było wiadomo, czy jestem w  domu, czy mnie nie ma i jakie są szanse na załatwienie sprawy w tym dniu.

Kurier to też człowiek i jeśli u Ciebie są to normalni ludzie to można się dogadać ale obie strony muszą chcieć jakiegoś kompromisu.

[EDIT]
Dodam, że nigdy nie zmieniałem terminu jaki wyznaczył mi system na dostarczenie przesyłki, bo jak wspomniałem wszystko jest kwestią dogadania z drugim człowiekiem (kurierem), a komunikaty systemowe traktuję jako informacyjne, a nie w 100% wiążące.