Po pierwsze technicznie Orange i Nju to niemal to samo, bo Nju to wydzielona marka Orange, która miała konkurować m.in. z Redbullmobile należącym do Play.
Skoro system Orange Ci nie odpowiada to przejście do Nju było chybionym pomysłem.
System Orane ma opóźnienie w pokazywaniu prawidłowego zużycia danych, czy billingu połączeń i trzeba to zaakceptować.
Nie komentuję SMSów z informacją o ilości danych, bo z tego raczej nie korzystam.
Natomiast jak robiłem testy sprawdzając licznik w routerze to wartości były mniej więcej zbliżone do tego co system naliczał, więc nie zauważyłem zaniżonego pakietu danych i znikających GB.
Raczej mało prawdopodobne, że system Nju Ciebie oszukuje. Zapewne pobrałeś w sumie co najmniej 10GB tylko nie jesteś tego świadomy, bo sugerujesz się tylko SMS-ami, które mogły zawierać nieaktualne dane.
Ja ze swojej strony nie zauważyłem znikających gigabajtów. Niewielkie różnice między licznikiem w routerze, a rozliczeniem operatora mogą być i jest to normalne ale jak już to liczą się w MB, a nie w GB.
Jeśli opóźnienie w rozliczaniu połączeń nie są przez Ciebie akceptowalne to zmień sieć.