Witam, zauważyłam, że z mojego konta ubywa pieniędzy, choć nie wykorzystuję ich przez dzwonienie lub pisanie SMSów. Dane komórkowe mam wyłączone ale odnoszę wrażenie, że to internet pobiera opłaty - niestety, nie wiem za ani jak to ewentualnie zablokować. Proszę o pomoc :(

U mnie raz było podobnie, ale zwalono na internet, że po wykorzystaniu limitu 250MB nie przełączyło się na lejek i kasowało kasę normalnie. Konsultant stwierdził, że po wykorzystaniu limitu dziennego powinienem rozłączyć sesję internetu i połączyć się ponownie, aby dalej było darmowo z mniejszą prędkością. Dziwne to dla mnie, bo jak można wycelować w kończący się limit. Nie była to duża kwota, ale zwrócono mi ją wraz z środkami za połączenie. W Twoim przypadku to nie wiem za co Ci to kasuje jak nie korzystasz z internetu.  

Długo nie trzeba było czekać, a z konta zniknęło mi znów gdzieś ok. 4zł. Dziś zaczął mi się nowy okres 30 dni i zonk na początek, bo wczoraj po doładowaniu miałem 33,80 a teraz wychodzi, że wykorzystałem 6 i zostało 22zł. W historii podaje mi, że 4 maja skasowało mi za dane 14zł nie wiedzieć czemu jak mam 10G internetu, a wykorzystane tylko 2G. Strasznie mieszają w tych środkach na koncie. Znów muszę dzwonić do konsultanta wyjaśniać sprawę. Nie uśmiecha mi się wyjaśniać co miesiąc tych pomyłek. Chyba niedługo się będziemy musieli rozstać jak tak dalej będzie to wyglądać.      

Abigail polecam zadzwonienie do konsultanta NJU i zgłoszenie tego problemu. Ja po raz kolejny załatwiłem sprawę pozytywnie i zostały mi zwrócone środki wraz z bonusem :) Będę polecał NJU wszystkim, bo jak na razie nie ma problemów z zgłaszanymi reklamacjami, a konsultanci idą na rękę klienta.

Mi też kasa ucieka, a historia to jest jakaś jedna wielka ściema, bo mam w niej iż wydałem od początku 134,32zł, a tymczasem 5 maja przeniosłem tutaj numer i wczoraj dokonałem pierwszego doładowania na kwotę 30zł, RAZEM 50zł jednak mam $ na koncie jeszcze. Wczoraj zrobiłem pierwsze doładowanie na kwotę 30zł, a przed nim miałem co najmniej 3,7zł po doładowaniu było to już 30,1zł gdzie jestem pewny iż nie było żadnego połączenia, sms-a ani internetu.
Wcześniej też co najmniej 2 razy kasa z konta mi ubyła, średnio tak po 2-3zł.

Dajcie spokój z taką siecią, to się nadaje co najmniej do telewizji.

nie na tym polega użytkowanie minut i danych w sieci aby dzwonić do OPERATORA  , czekać wiele minut na "połączenie z konsultantem" i kłócić się o każdy megabajt , który ci oddadzą w KOLEJNYM OKRESIE ROZLICZENIOWYM.
CZŁOWIEKU ROZGLĄDAJ SIĘ PO INNYCH SIECIACH

Ci konsultanci to banda de#ili
Co chwilę sie połączenie z nimi urywa i znów trzeba dzwonić i tłumaczyć nastepnemu gamoniowi

Nie jest aż tak źle, wytłumaczyli mi wszystko i oddali pieniądze które mi się nie należały.
Ale powinny być powiadomienia po każdych kosztach, a nie tylko po połączeniach głosowych wtedy nie było by problemów.

W historii rachunku należy eksportować ją do pliku Excel bo to sortowanie na stronie im coś słabo działa.


Pzdr

W Nju jak w każdej usłudze mogą pojawić się niespodziewane problemy, choć ciągle uważam, że zdecydowana większość i tak wynika z niewiedzy samych użytkowników lub ich błędów, świadomych, bądź nieświadomych.

Jeśli coś nie działa zgodnie z regulaminem danej usługi to składa się reklamację, w razie potrzeby odwołanie od reklamacji i ostatecznie skargę do UKE.

Jeśli problem występuje wielokrotnie i wydaje się nie do rozwiązania nawet przy pomocy UKE, co może mocno irytować użytkownika to zawsze jest możliwość zmiany sieci na inną, bo niezależnie od wariantu nie ma tutaj umowy na czas określony.

W ciągu ostatnich 2 lat nie doświadczyłem żadnych mega problemów w Nju, które zniechęciłyby mnie do tej sieci.
Na rynku jest spory wybór, także każdy powinien znaleźć coś dla siebie dlatego zamiast jęczeć to proponuję konkretne działania jak: przeczytanie regulaminów i poznanie zasad obowiązujących w danej usłudze, złożenie reklamacji, skargi do UKE, a ostatecznie zmianę operatora i tyle w temacie.

U mnie to samo, wczoraj miałem z 10 zł a dzisiaj patrzę 0,30 groszy chodź z nikim nie rozmawiałem...


NA start dostałem 20 zł i w historii pisze, że koszt na dzisiaj wszystkiego to 5.73 zł a ubyło mi prawie 20 zł i zostało 0,30 groszy na koncie...