Witam
Jesli chce przepisac na siebie numer mojej żony to będzie cesja czy po prostu zmiana danych?  Jak to przeprowadzić?

pozdrawiam

cesja to jest przepisanie umowy na innego abonenta, czyli można inaczej powiedzieć zmiana abonenta z zachowaniem numeru, z kolei zmiana danych jak sama nazwa sugeruje jest to zmiana/korekta danych aktualnego abonenta.

Nju nie oferuje usługi cesji, dlatego IMO najpewniej i najszybciej będzie jeśli żona zrobi przeniesienie numeru do innej sieci w tzw. jeden dzień roboczy bez okresu wypowiedzenia, następnie w innej sieci zrobicie cesję, czyli przepisania numeru na nowego abonenta, w ostatnim etapie Ty jako nowy właściciel możesz złożyć wniosek o przeniesienie numeru z powrotem do Nju.

................  i wydatek 9zł.(zerwanie umowy przed zakończeniem okresu rozliczeniowego) oraz utrata "wypracowanych" bonusów, np. za staż

@~zig
wnioskuję, że jeszcze ani razu nie przenosiłeś numeru z Nju z rachunkiem do innej sieci, w ciągu tzw. 1 dnia roboczego, bo wprowadzasz innych w błąd.
Do zapłaty będzie tyle ile ktoś już sobie nabił w danym okresie rozliczeniowym, w którym zrywa umowę, więc może to być równie dobrze np. 29zł ale to chyba nie ulega wątpliwości, że obowiązkowo płacimy za to co już sobie nabiliśmy do chwili rozwiązania umowy.

Natomiast utrata wypracowanych bonusów za staż może być dla kogoś minusem, którego ta osoba może nie być świadoma.

Jednak nie znam metody, która pozwala zachować bonus za staż, bo choć nie testowałem tego w praktyce to o ile wcześniej dobrze zrozumiałem warunki tej promocji to już sama rezygnacja z Nju z rachunkiem i przejście do Nju na kartę (bez zmiany właściciela) spowoduje utratę bonusów za staż w Nju z rachunkiem.

<b >nju_klient<br ><span >Albo Ty nie przenosiłeś, albo ja mam inną umowę.<br ><span >Wypowiedzenie umowy może nastąpić w każdym momencie ze skutkiem na koniec pełnego okresu rozliczeniowego po dacie wypowiedzenia. Ty piszesz chyba o zerwaniu umowy.<br ><span >Na czym polega przeniesienie w jeden dzień bez konsekwencji o jakich pisałem wyżej? 

@~zig
Ja już załatwiałem przenosiny bodajże 6 numerów z Nju z rachunkiem do innej sieci w tzw. 1 dzień roboczy, więc piszę o tym co jest w praktyce, a Ty tego nie zrobiłeś ani razu i piszesz tylko co Tobie wydaje się.
Dodatkowo zamiast przyznać zgodnie z faktami, że ani razu nie przeniosłeś wspomnianego numeru to dalej brniesz i próbujesz mi zarzucać to czego sam jeszcze nie zrobiłeś, więc dla mnie jest to tzw. odwracanie kota ogonem.

Fakt, że pkt 14 Umowy z Nju (przynajmniej w odniesieniu do umów zawartych w ostatnim roku) nie był i nadal nie jest dla mnie w 100% jasny i zrozumiały dlatego wcześniej podobnie jak Ty sądziłem, że za przeniesienie numeru w tzw. 1 dzień roboczy trzeba będzie zapłacić abonament za 2 okresy: ten w którym składam wniosek o przeniesienie w tzw. 1 dzień roboczy + drugi następny okres, tak jakby to było analogicznie przy zwykłym, miesięcznym wypowiedzeniu ze skutkiem na koniec okresu rozliczeniowego, więc dopuszczałem ewentualną konieczność dopłaty kwoty minimalnej 9zł.

Jednak w praktyce płacisz za jeden okres rozliczeniowy, ten w którym składasz wniosek o przeniesienie numeru w tzw. 1 dzień roboczy i we wszystkich moich 6 przypadkach było identycznie.
Ponieważ w Nju nie ma cyrografu, więc na pewno odpada doliczenie dodatkowej kary umownej za przyznane ulgi, o której też wspomina pkt 14 Umowy z Nju.

<b >nju_klient<div >Mnie nie interesuje, że NJU nie stosuje w tym przypadku własnego zapisu z umowy. Pewnie masz względy i w Twoim(pewnie nie tylko) przypadku NJU traktuje Cię w sposób uprzywilejowany. Czy to przeoczenie i inne względy, też mnie to nie interesuje.
Ich i Twoja sprawa.
Gdzie pisałem wcześniej, że ja przenosiłem???
Ja przytoczyłem tylko zapis ze swojej umowy. Tyle.
Pozdrawiam.

@~zig
Dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem.

Najpierw ja napisałem:
"wnioskuję, że jeszcze ani razu nie przenosiłeś numeru z Nju z rachunkiem do innej sieci, w ciągu tzw. 1 dnia roboczego, bo wprowadzasz innych w błąd."
Na co sam odpisałeś:
"Albo Ty nie przenosiłeś, albo ja mam inną umowę."

Na podstawie Twoich wcześniejszych wypowiedzi wywnioskowałem, że jeszcze nie przenosiłeś numeru, co jest prawdą i zamiast przyznać mi rację to mnie atakujesz insynuując, że to rzekomo ja nie przenosiłem numeru i o to mi właśnie chodziło, jak to potem nazwałem odwracanie kota ogonem.
Jak nie widzisz swojego błędu to nadajemy na różnych falach i nie mamy więcej o czym rozmawiać.

Zwłaszcza, że poruszasz kwestie zwykłego wypowiedzenia w trybie z pkt 13 umowy, a ja poruszam kwestię przeniesienia numeru w tzw. 1 dzień roboczy, o czym jest wzmianka w pkt 14 Umowy, więc trochę mylisz pojęcia i piszesz o innym przypadku.

Choć jak już wspominałem ten pkt 14 nie jest dla mnie jednoznaczny, więc starając się być najbardziej obiektywnym to nie mogę Ciebie poprzeć w Twoim uporze, graniczącym niemal z pewnością, że zgodnie z umową przy przeniesieniu numeru musi być +9zł.
Trzeba by zajrzeć do Prawa Telekomunikacyjnego i zerknąć jak ono odgórnie reguluje kwestię przeniesienia numeru, może wtedy udałoby się dojść do tego co autor pkt 14 miał dokładnie na myśli, a póki co bazuję na tym jaka jest praktyka, a nie co dopuszczam i mi się wydaje.

Najpierw zrób choćby jedno przeniesienie numeru o którym jest mowa, a potem podziel się swoim doświadczeniem albo na przyszłość pisz jednoznacznie, że "Moim zdaniem...." i napisz co Ci się wydaje.
Nie doszukuj się również jakiś wytworzonych tylko w Twojej głowie moich forów u operatora, bo mam takie same fory jak Ty i każdy inny klient.

[EDIT]
Prawo Telekomunikacyjne mówi:
"Art. 71a. Abonent,  o  którym  mowa  w  art.  71,  żądając  przeniesienia
przydzielonego numeru może rozwiązać umowę z dotychczasowym dostawcą usług
bez  zachowania  terminów  wypowiedzenia  określonych  w  rozwiązywanej  umowie.
W takim przypadku abonent jest obowiązany do uiszczenia opłaty dotychczasowemu
dostawcy  usług  w  wysokości  nieprzekraczającej  opłaty  abonamentowej  za  okres
wypowiedzenia,  nie  wyższej  jednak  niż  opłata  abonamentowa  za  jeden  okres
rozliczeniowy,  powiększonej  o  roszczenie  związane  z  ulgą  przyznaną  abonentowi
obliczoną proporcjonalnie do czasu pozostającego do zakończenia trwania umowy."