Problem faktycznie leży po stronie Orange. Np. dla lokalizacji w pow. strzeleckim (woj. opolskie) występują problemy z zasięgiem i jakością wszystkich usług. Bez różnicy czy przełączymy się na 2G/3G/4G. Otrzymałem odpowiedź na infolinii, że pracują nad tematem i może to potrwać do 4 miesięcy!!
Objawy: Zanikający zasięg, połączony z siecią Orange ale dostępne tylko połączenia alarmowe (!?), nawiązanie połączenia po czym słychać tylko jednego rozmówcę, działająca transmisja danych jednak połączenia głosowe już nie, komunikat o błędzie połączenia podczas wybierania numeru itd, w skrócie cyrk na kółkach.
Posiadam prywatny telefon w nju oraz dwa służbowe (plus i t-mobile), więc sprawdziłem temat na wszystkie możliwe sposoby - wykluczyłem problemy z aparatem itd. Mam nadzieję, że ktoś ustosunkuje się do problemu, bo jeśli ta sytuacja ma trwać tak długo, to ja dziękuję. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy ja albo ktoś z moich bliskich będzie potrzebował się pilnie skontaktować ze mną i usłyszy w słuchawce tylko "abonent jest poza zasiegiem...", a ja w błogiej nieświadomości widzę u siebie zasięg na wszystkie kreski.
pozdrawiam