Czy Nju jest już w Europie czy jeszcze w Azji? Tzn. czy jest jakaś taryfa albo inny element oferty który umożliwiałby używanie smartfona w krajach EU po stawkach takich, żeby rzeczywiście można było używać normalnie smartfona z typowymi dla tego urządzenia funkcjami (które wymagają transferu danych)?

Skoro jest się członkiem grupy kapitałowej działającej w całej Europie, to można by postarać się o europejską ofertę.

W Nju z rachunkiem masz pakiet np. 1GB w UE za 50zł ważny na 30 dni.
Jak chcesz więcej to kup sobie lokalną kartę do transmisji danych tam gdzie będziesz przebywał.

"Nowe przepisy przewidują natomiast, że od 15 czerwca 2017 r., będąc na wakacjach za granicą, nie zapłacimy więcej za rozmowy telefoniczne niż w kraju. - Operatorzy nie będą mogli nakładać na klientów dodatkowych opłat za korzystanie z telefonu ani za przesył danych w UE. W końcu udało nam się przełamać opór Rady (państw członkowskich) w tej sprawie - podkreślała Róża Thun (PO)."


źródło:
http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1536790,Oplaty-roamingowe-znikna-w-Unii-Europejskiej-w-2017-roku-PE-przyjal-regulacje<font face="Titillium Web, sans-serif">
</font>

ciajus i sądzisz, że to wiele zmieni?

Skoro np. Play ma standardową stawkę 0,12zł/100KB to daje to 1,20zł/MB wg cennika krajowego.
Nju ma standardową stawkę 0,19zł/MB, co przy obecnej stawce roamingowej w UE 0,25zł/MB daje niewielkie oszczędności.
Z reguły wielkie pakiety danych, czy oferty no limit to oferty promocyjne, a promocje nie liczą się w roamingu, więc pod uwagę będzie brany standardowy cennik.

Jedynie na co liczę to fakt, że pakiety netu powinny być ciut tańsze ale o tanim jak barszcz necie w roamingu to można zapomnieć.

Wiadomo, że za dużo to nie zmieni, na pewno nie na początku, ale jest to krok w dobrą stronę. Sam jakiś czas temu napisałeś tutaj, że Operatorzy doszli już do takiego punktu, że nie mają za bardzo jak obniżyć cen abonamentów/pakietów. Kto wie, czy za jakiś czas polem do bitwy o klienta nie będzie np. oferowanie połączeń w roamingu rozliczanych z pakietu minut krajowych lub np. internet za granicą z pakietu transferu krajowego? Tego nie wiemy. 

tylko czym innym jest manewrowanie na własnym podwórku i oferowanie klientom promocji na swojej infrastrukturze, a co innego to roaming kiedy dla Twojego operatora jest to dodatkowy koszt, bo musi zapłacić swojemu partnerowi roamingowemu za to, że Ty jako klient korzystasz z "obcej" infrastruktury.

Z tej racji zapomnij o promocjach w roamingu na poziomie tych jakie mamy w kraju.
Ale jeśli w Play pakiet 100MB w roamingu kosztuje 19zł to za kilka miesięcy może on kosztować np. 15zł.
Wspomniany przeze mnie pakiet roamingowy 1GB w Nju zamiast 50zł, może będzie kosztował 40zł ale to i tak daleko odbiega od tego co mamy w kraju, bo za 29zł można mieć rozmowy komórkowe no limit + 10-30GB netu w zależności od stażu.