@~gość1468874919381
Niektórzy mogą to opacznie zrozumieć, więc warto doprecyzować, że standardowo umowa wygasa na koniec następnego okresu przypadającego bezpośrednio po okresie w którym wpłynęło wypowiedzenie.
Dla świadomych klientów dla uproszczenia można przyjąć regułkę, że jest to miesiąc wypowiedzenia ze skutkiem na koniec okresu, choć nie dosłownie, bo wyjątkiem jest przełom stycznia i lutego z racji, że luty ma 28 dni.