Bezpodstawna blokada karty sim | ~jasiek (01.10.2013, 18:36)
W okolicach połowy września zablokowano moją kartę SIM. Moje zdziwienie było tym większe, że nie miałem wobec operatora żadnych zaległych zobowiązań finansowych. Parę dni przed blokadą otrzymałem wiadomość, że wkrótce odwiedzi mnie kurier i mam czekać na przesyłkę od nju (oczywiście nie tworzyłem żadnego zlecenia i nic nie zamawiałem). Moje zdziwienie było tym większe, że wówczas znajdowałem się 3000km od domu w dagestańskim stepie i jedynym sposobem wezwania pomocy był telefon komórkowy. W związku z powyższym w sposób bezpośredni operator przez błąd ludzki? systemowy? jakikolwiek - naraził mnie na spore niebezpieczeństwo. Gratuluje nju - procedura reklamacyjna w trakcie (choć mam swoją teorię jak to się stało - będąc w Rosji otrzymywałem smsy informujące o kosztach rozmów np 1.22/za minutę do Polski z tym, wyjątkiem, że smsy pochodziły od orange a nie nju. Ktoś się połapał że roaming nie działa jak powinien w Rosji i zdecydował o deaktywacji karty) To doświadczenie kompletnie podważa zaufanie do operatora.