Mialam do tej pory tylko 2 tematy,z ktorymi zglaszalam sie do Biura obslugi Klienta, drugi temat ktory chcialam z NJU rozwiazac, okazal sie niemozliwy do rozwiazania z niezrozumialych dla mnie powodow. W listopadzie zglosilam chec przeniesienia numer z ktorego korzystala moja mama z innej sieci do nju,od razu po zgloszeniu zaczelam placic za ten dodatkowy numer (!!!). Numer okazalo sie, ze przeniosa 25-01-2018 (ja prosilam by przeniesli 25-12-2017,dzien po wygasnieciu umowy z poprzednim operatorem). Chcialam dzis zrezygnowac z tych przenosin, poniewaz ani mojej s.p. mama ani nikt juz nie bedzie z niego korzystal (jak rowniez u poprzedniego operatora zlozylam rezygnacje). Najpierw zadzwonilam pod *610, kazali dzownic pod inny numer. Tam, po konsultacji z kierownikiem Pani powidziala,ze mam dzownic pod jeszcze inny numer, pod ktory gdy zadzwonilam okazalo sie,ze nie jest 'w moim pakiecie'. wiec znow dzownie pod poprzedni numer.Tam,po kolejnych poszukiwaniach podali mi kolejny numer,gdzie moge zglosic rezygnacje,jakies automatyczne Info o numerze. Tam z koleii nic nie udalo sie zrobic (dzownilam ze swojegu numer),bo mozna albo uzyskac ino w jakiej sieci JA jestem,albo jakis inny numer, albo zrezygnowac z przeniesienia numeru z NJU do innego operatora.Jak zadzownilam znow pod numer telefonu numer 2,to dowiedzialam sie,ze nie maja go w systemie (mimo iz 'automat' powiedzial mi ze numer jest Oragne (firma matka NJU)). Czyli jedyne co mi zostaje, przechodzic przez to samo (ok,prawie) kazdego dnia i liczyc ze to bedzie juz ten dzien kiedy moge zglosic rezygnacje przenosin.I oby sie udalo bez podawania nowych numerow telefonow,pod ktore kolejni konsultanci zaleca dzwonic.