Czy ktoś zauważył że pod koniec własnego okresu rozliczeniowego jest problem z transferem danych ? A mianowicie w tym samym miejscu co zawsze mam zasięg LTE robi się tylko H lub H+ . A wykorzystane mam tylko jedną trzecią pakietu internetowego. Natomiast od następnego dnia na nowym okresie już LTE jest. Jestem już w NJU ponad 2 lata i widzę niezrozumiałe praktyki. Nieładnie ze strony nju.

Ja tez jestem juz dlugo w nju i nie mam takiego problemu

Nie spotkałem się z takim problemem.
Od początku do końca pełny LTE (nawet do 130mbps)

U mnie wystepuje bardzo podobna sytuacja

 he,he a miałem już sie do nich przenosić..... dzięki za ostrzeżenie

JESTEM NIEMAL ŻE od samego początku w NJU i powiem Ci że to najlepsza sieć, obecnie mam na karcie-abonament 120GB i wszystko za darmo w ramach abonamentu za jakieś 50 parę zł. A Ty pewnie liczysz tylko na wypasiony telefon co będziesz go spłacał przez 2-3 lata bulił 100 parę z netem 10GB. POWODZENIA :)  a co zawiechy pod koniec też to zauważyłem, no cóż nic w życiu nie jest idealne po za krowią kupą.......

Mam tak samo. Zostało mi 12Gb do wykorzystania 2 dni i BRAK INTERNETU. LTE jakby niedostępne, w 3G jest zasięg, ale nie ma internetu.

Poczytałem więcej na ten temat i jeżeli okaże się że nju kręci wałki, to tak łatwo nie odpuszczę. W końcu tracę możliwość wykorzystania 12Gb internetu (już od ponad 3 godzin próbuję). Zawsze wykorzystywałem resztę ZAOSZCZĘDZONEGO internetu pod koniec okresu rozliczeniowego na aktualizowanie chmury i kopie zapasowe. Lepiej żeby były to tylko chwilowe prace na ich antenie. Internet innej sieci działa prawidłowo.